Przysposobienie dzieli si? na przysposobienie pe?ne oraz niepe?ne. W ró?ny sposób b?dzie kszta?towa? si? bowiem obowi?zek alimentacyjny w przypadku ka?dego ze wskazanych rodzajów przysposobienia. Przez przysposobienie pe?ne powstaje mi?dzy przysposabiaj?cym a przysposobionym taki stosunek, jak mi?dzy rodzicami a dzie?mi. Przysposobiony nabywa prawa i obowi?zki wynikaj?ce z pokrewie?stwa w stosunku do krewnych przysposabiaj?cego. Ustaj? za? prawa i obowi?zki przysposobionego wynikaj?ce z pokrewie?stwa wzgl?dem jego krewnych, jak równie? prawa i obowi?zki tych krewnych wzgl?dem niego. Oznacza to, i? skutki przysposobienia pe?nego rozci?gaj? si? zarówno na przysposabiaj?cego i przysposobionego, jak i na ca?? rodzin? przysposabiaj?cego. Przysposobionego traktuje si? zatem tak, jakby urodzi? si? jako dziecko naturalne przysposabiaj?cego.
Z chwil? przysposobienia pe?nego jest on uwa?any za wnuka w stosunku do rodziców przysposabiaj?cego, za siostrze?ca (bratanka) w stosunku do rodze?stwa przysposabiaj?cego, czy za siostr? (brata) wzgl?dem dzieci przysposabiaj?cego. Jednocze?nie, przysposobiony traci prawo do alimentów od swoich naturalnych krewnych, podobnie jak krewni ci trac? prawo do alimentów od przysposobionego. Inaczej wygl?da sytuacja, w której przysposabianym jest pasierb (dziecko ma??onka). W takiej sytuacji mo?liwe s? dwa rozwi?zania. Po pierwsze, w przypadku przysposobienia przez ma??onka dziecka swojego ma??onka, przysposobiony zachowuje wszelkie prawa i obowi?zki, jakie dotychczas wi?za?y go z rodzicem i jego krewnymi (zawsze). Natomiast ustaj? wi?zy przysposobionego z drugim z rodziców oraz jego krewnymi, co jednocze?nie wy??cza obowi?zek alimentacyjny mi?dzy nimi.
Po drugie, mo?liwa jest sytuacja, gdy ma??onek przysposabia dziecko swego ma??onka po ?mierci drugiego z rodziców przysposobionego. Wówczas s?d orzekaj?cy o przysposobieniu mo?e zachowa? wi?zi pokrewie?stwa ??cz?ce przysposobionego z krewnymi zmar?ego rodzica. Oznacza to, i? zachowany zostanie tak?e obowi?zek alimentacyjny pomi?dzy przysposobionym a krewnymi zmar?ego rodzica. Kolejno?? zobowi?zanych do ?wiadczenia alimentacyjnego w przypadku przysposobienia pe?nego wzgl?dem przysposabianego jest nast?puj?ca: przysposabiaj?cy jest zobowi?zany w pierwszej kolejno?ci, pó?niej rodzice (dziadkowie) przysposabiaj?cego, na ko?cu za? rodze?stwo (dzieci przysposabiaj?cego).
W przypadku przysposobienia pe?nego pasierba (dziecka swojego ma??onka) kolejno?? taka jest nast?puj?ca: w pierwszej kolejno?ci zobowi?zani s? przysposabiaj?cy i rodzic naturalny, w drugiej rodzice (dziadkowie) przysposabiaj?cego i rodzica naturalnego, w trzeciej za? rodze?stwo przysposabianego (zarówno przyrodnie, jak i naturalne). W trzecim wariancie, w którym przysposabiaj?cy przysposobi? dziecko ma??onka po ?mierci drugiego z rodziców, kr?g osób obci??onych obowi?zkiem alimentacyjnym b?dzie poszerzony o krewnych zmar?ego rodzica. W praktyce mowa tu o rodzicach (dziadkach) zmar?ego. Obowi?zek alimentacyjny wobec tych krewnych obci??a tak?e przysposobionego. Inaczej przedstawia si? sytuacja w przypadku przysposobienia niepe?nego. Skutki takiego przysposobienia polegaj? wy??cznie na powstaniu stosunku mi?dzy przysposabiaj?cym a przysposobionym. Jednak?e i w tym wypadku skutki przysposobienia rozci?gaj? si? na zst?pnych przysposobionego.
W wyniku przysposobienia niepe?nego krewni przysposabiaj?cego nie maj? prawa do ?wiadcze? alimentacyjnych od przysposobionego, podobnie jak przysposobiony nie jest uprawniony do ?wiadcze? od tych krewnych. W tym przypadku, wobec przysposobionego obowi?zek alimentacyjny obci??a w pierwszej kolejno?ci przysposabiaj?cego, nast?pnie za? rodziców naturalnych przysposobionego, dziadków i pochodz?ce od rodziców naturalnych rodze?stwo. Wobec przysposabiaj?cego za? przysposobiony odpowiada na równi z zst?pnymi przysposabiaj?cego. Nie jest natomiast w ?aden sposób zobowi?zany wobec krewnych przysposabiaj?cego. Natomiast, w przypadku obowi?zku alimentacyjnego przysposobionego wobec rodziców naturalnych i ich rodziców (dziadków) oraz rodze?stwa, to ulega on zaspokojeniu w ostatniej kolejno?ci.